9 kluczowych funkcji systemów B2B e-commerce

Zapraszamy Was do zapoznania się z drugą częścią artykułu o ciekawych funkcjach systemów B2B e-commerce. Jeżeli nie mieliście jeszcze okazji, to przeczytajcie najpierw pierwszy artykuł z serii. Koncepcje, które jednak tutaj przedstawimy, są niezależne od siebie – każdą z nich można wykorzystać osobno. Wykorzystajcie je w Waszych systemach i zbudujcie doskonałą platformę dla Waszych Klientów.

Cechy platformy B2B

W B2B trzeba pamiętać o specyfice platformy. Często są to systemy, które wymagają wiele różnych typów dostępu (np. użytkowników z możliwością kompletowania zamówienia, podglądu historii lub udzielania płatności). Systemy Business To Business często (ale nie zawsze) są też wykorzystywane na urządzeniach desktopowych lub tabletach. Wersja mobile jest potrzebna tylko w wyjątkowych okolicznościach. Wynika to z wygody użytkowania. Przy zamówieniach, które potrafią posiadać kilkaset wierszy produktów, ciężko sobie wyobrazić, że zamawianie przez smartfona mogłoby być wygodnym procesem.

Standardowe elementy platformy B2B e-commerce

Warto też pamiętać o innych funkcjach systemów B2B, które często występują w platformach tego typu. Są to m.in.

  1. Konieczność podania dokumentów potwierdzających albo ID identyfikującego, żeby uzyskać dostęp do platformy;
  2. Limicie kredytowym – wiele firm udziela swoim Klientom linii kredytowej, żeby mogli realizować zamówienia, a za produkty płacić z opóźnieniem. Oczywiście im większy Klient (i bardziej zaufany), tym może liczyć na większy kredyt;
  3. Możliwość negocjowania oferty. Czasami nawet przedsiębiorca, który standardowo zamawia 10–20 produktów, musi zrobić wyjątkowe zamówienie np. z kilkuset pozycjami. W takim wypadku mało kto będzie chciał płacić tę samą stawkę. Idealnie sprawdza się więc możliwość poproszenia o obniżenie ceny oferty.
  4. Różne formy dostawy. W zależności od zaawansowania platformy oraz organizacji, która za nią stoi, często spotyka się wiele form dostawy. Mali sklepikarze mogą chcieć zamówić sobie ciężarówkę, ale już duża sieć będzie preferowała Tira. Czasami zdarzają się dużo bardziej nietypowe formy dostawy jak cysterna, pociąg, statek, etc.
  5. W przeciwieństwie do B2C, gdzie zazwyczaj zamawiane są pojedyncze sztuki produktu, w B2B często kupuje się je na paczki albo palety. Powoduje to też wiele ciekawych wyzwań logistycznych, np. powstaje pytanie czy użytkownik może zakupić niepełną paletę? Innym pytaniem, na które trzeba sobie odpowiedzieć, jest to, ile palet mieści się w Tirze? A jeżeli je umieścimy jedna na drugiej? A czy wszystkie produkty na to pozwalają?
  6. Kluczowa funkcja – historia zamówień. W przypadku sklepu detalicznego czasami Klient wejdzie do tej sekcji, żeby sprawdzić status zamówienia (albo przypomnieć sobie produkt, który był zamawiany). W przypadku sklepu dla firm bardzo ważna jest możliwość sprawdzenia opłaty, ponownego zamówienia, zgłoszenia uwag do zamówienia czy sprawdzenie statusu.

To jednak standard. Poznajcie za to serię kolejnych funkcji, które spowodują, że Was system B2B będzie nowoczesny i funkcjonalny.

B2B e-commerce
B2B e-commerce | 9 kluczowych funkcji systemu

B2B e-commerce | Przewodnik

Klienci po zalogowaniu do systemu, muszą się go szybko nauczyć. Celem jest oszczędność czasu detalistów. Dlatego dobrze sprawdzają się przewodniki. Od najprostszego – video pokazywanego na początku po zalogowaniu, aż po skomplikowane systemy przypominające “demo” systemu. Użytkownicy będą korzystali z naszego systemu, tylko jeżeli będzie dla nich zrozumiały.

Dashboard

Biorąc pod uwagę, że mówimy w większości o zamkniętych systemach (choć nie wszystkich), warto zastanowić się nad stworzeniem dashboard’u, który na pierwszy rzut oka da użytkownikowi podgląd wszystkich najważniejszych funkcji systemu. Ostatnie zamówienia, popularne produkty, zapisane koszyki, etc. To wszystko funkcje, które mogą wyróżnić Twój system B2B. Co więcej, system można zaprojektować w taki sposób, żeby użytkownik sam mógł ustawić, jakie informacje chce widzieć w swoim dashboard’zie.

Checklista do sprawdzania zamówienia

Jednym z zadań, które właściciel sklepu musi dopilnować, jest przyjęcie towaru i potwierdzenie zgodności zamówienia. Oczywiście, można to robić po prostu na bazie faktury. Jednak ciekawym udogodnieniem, może być udostępnienie możliwości pobrania checklisty zamówionych produktów.

Checklista ta pozwoli osobie odbierającej towar odznaczyć, które produkty i w jakiej ilości mają przyjechać. Co więcej – checklista może być w pdf’ie, excelu albo być interaktywna.

Może np. być dostosowana do urządzeń mobilnych, żeby swipe w lewo przyjmował towar, a swipe w prawo dodawał komentarz lub zmieniał liczbę produktów. Po zatwierdzeniu towaru spada on z listy, dzięki czemu łatwiej utrzymać uwagę. Jeżeli taką interaktywną checklistę uzbroić jeszcze w szybko działającą wyszukiwarkę (więcej na ten temat tutaj, to można znacząco ułatwić życie naszym Klientom.

B2B e-commerce | Zaawansowana wyszukiwarka

Skoro już jesteśmy przy wyszukiwarce, to warto wspomnieć, że powinna ona obsługiwać nazwy, kody produktów, a nawet ich fragmenty. Wyszukiwanie np. po ostatnich 4 cyfrach kodu, może być przydatnym rozwiązaniem. Co więcej, trzeba pamiętać, że różni Klienci mogą szukać po innych numerach kodów (o ile takie istnieją). W zależności od naszych wymagań biznesowych, ciekawym rozwiązaniem może być również możliwość dodawania produktów do koszyka, bezpośrednio z poziomu wyszukiwarki.

Możliwość wyboru terminu dostawy

W przypadku B2C nie jest to kluczowa funkcja, bo jeżeli produkty przyjadą następnego dnia to nic wielkiego się nie stanie. W przypadku sprzedaży B2B to jednak bardzo ważny element. Nie tylko dzień dostawy, ale też godzina. Zamawiając towar, powinniśmy zapewnić możliwość wyboru terminu albo przynajmniej przedziału. W końcu jeden sklep będzie chciał przyjąć towar w ciągu dnia, bo wtedy są osoby, które mogą obsłużyć magazyn. Inny za to będzie chciał to zrobić w godzinach wieczornych, kiedy już sklep jest zamknięty i może skupić się na układaniu towaru na półkach, zamiast obsługi Klientów.

Niestety techniczne umieszczenie tego wyboru jest najmniejszym problemem, który przed Tobą stoi. Zapewnienie możliwości wyboru godziny wymaga dogłębnej analizy biznesowej, a także często reorganizacji Twojego biznesu. Dlaczego? Ponieważ, żeby paczka dotarła do Klienta o określonej porze, musi też zostać o odpowiedniej godzinie skompletowana, przewieziona, muszą być dostępne odpowiednie osoby. Musi zostać też “przemielona” przez system informatyczny (np. przejść informacja o płatności w przypadku przedpłaty (która akurat w B2B jest rzadko spotykana)).

Warto też sobie odpowiedzieć na pytanie, jaki jest minimalny czas, który potrzebuję na przeprocesowanie zamówienia, zanim opuści on mój magazyn. System informatyczny powinien blokować składania zamówień, które są niemożliwe do uzyskania. Sytuacja jeszcze bardziej się może skomplikować, jeżeli mamy opcję dodatkowo płatnej ekspresowej dostawy, ale to już zostawimy na inny artykuł.

Rekomendowana lista produktów

Wyobraź sobie, że wchodzisz do systemu sklepowego. Wita Ciebie zamówienie przygotowane na podstawie średniej z ostatnich wizyt – tj. produkty, które już znasz, w ilościach, w których je zazwyczaj zamawiasz. Dodatkowo platforma taka może w łatwy sposób pozwalać na wymianę, dodawanie i usuwanie produktów. Dla sklepu, który kompletuje zamówienie, może to być niesamowita oszczędność czasu. Co więcej – taka interaktywna lista proponowanych produktów może też uwzględniać obecne promocje, tj. informować użytkownika – “zazwyczaj zamawiasz ten produkt, wersja rozmiar większa obecnie jest dostępna w promocji“.

Warto zaznaczyć, że zbudowanie takiej funkcji może być dosyć czasochłonne, a stosunkowo podobny efekt można uzyskać poprzez skopiowanie zamówienia z historii zamówień – jest to więc kwestia przypadku. Wszystko zależy od tego, czy akurat w tym systemie przyniesie to użytkownikowi końcowemu wartość.

Umów się na spotkanie z Sales-Repem

Jedną z obaw firm jest bezosobowa obsługa. Jest to z jednej strony oczywiście zaleta w postaci niższego kosztu, ale z drugiej strony w pewien sposób „strzał w stopę”, ponieważ chłodną, bezduszną platformę można zawsze zastąpić inną (u innego dostawcy), a w sprzedaży B2B często zależy na relacjach i zniżkach, które może zaoferować Sales-Rep.

Można jednak platformą rozwiązać w taki sposób, żeby akcentować ten “ludzki” element. System może przypisywać i wyświetlać opiekuna do każdego Klienta (wraz ze zdjęciem, telefonem i imieniem/nazwiskiem). Można jednak zrobić więcej. Dlaczego nie dać biznesowi możliwości skontaktowania się ze swoim opiekunem przez platformę? Np. nie dać mu możliwości zadania pytania dot. danego pytania? Dlaczego też nie umieszczać tych odpowiedzi (oczywiście wybranych) przy produktach, żeby innym użytkownikom było łatwiej? Tym samym stworzylibyśmy małe F.A.Q. przy każdym produkcie.

Stały kontakt

Dlaczego nie uzbroić naszych opiekunów w aplikacje z czatem, który będą mogli włączać i być dostępni dla swoich Klientów? Oczywiście nie zawsze jest na to czas i miejsce. Może to być bardzo frustrujące, kiedy musimy się skupić, a powiadomienia z czatu będą nas atakować z każdej ze stron, ale można wtedy czat wyłączyć i oddzwonić do Klienta.
Dlaczego nie umieścić ikonki telefonu i maila, a po naciśnięciu w jeden z nich, nie wyświetlić komunikatu “czy chcesz, żeby Twój opiekun się z Tobą skontaktował“?

B2B e-commerce | Panic button

To jest bardzo ciekawa opcja, wymagająca dojrzałej organizacji. Można ją znaleźć w panelu zarządzania serwerem np w firmie Zenbox.pl. Otóż w panelu administracyjnym jest przycisk “Panic button”. Duży czerwony przycisk widoczny po prawej stronie na każdej podstronie. Po kliknięciu Twoja wiadomość (opisująca, dlaczego jesteś niezadowolony), jest wysyłana automatycznie do Zarządu firmy.

Jest to wybitne rozwiązanie, które pokazuje, że firmie zależy, i że nie boi się ostrej krytyki. Co więcej – zaprasza ją, czyli chce się polepszyć i stać, jak najlepszą dla Klienta. Wykorzystanie podobnego mechanizmu w B2B może być rewolucyjne.

Możliwości kryjących się w systemach B2B e-commerce jest bardzo dużo, a ich wdrożenia wymagają doświadczonych fachowców. ORBA od ponad 10 lat z sukcesem wdraża nawet najbardziej skomplikowane i wyjątkowe pod względem funkcji projekty B2B e-commerce. Skontaktuj się z nami tutaj, jeżeli chcesz porozmawiać o Twojej wizji systemu B2B.

Zobacz też case studies ze zrealizowanych przez nas wdrożeń B2B e-commerce.

Innowacyjne pomysły w e-commerce. 7 ciekawych sklepów online.

Dzisiejszy artykuł będzie trochę inny niż pozostałe. Nie będzie tu długiego zbioru porad ani sugestii dotyczących sklepów internetowych. Zamiast tego, przedstawimy tutaj kilka przykładów rozwiązań, które wykorzystuje Twoja konkurencja, i które pozwoliły im wyjść na prowadzenie. Poznaj innowacyjne pomysły w e-commerce i wprowadź je w swoim biznesie.

Innowacyjne pomysły w e-commerce – Blue Apron

https://www.blueapron.com/

Idąc za Timem Ferrisem, zgadzamy się z teorią, że żeby zbudować coś, co odniesie sukces, trzeba rozwiązać własne potrzeby (“scratch your own itch”). Potrzebą w przypadku właścicieli Blue Apron była konieczność wybierania się po zakupy za każdym razem, kiedy chcieli coś ugotować. Z tego powodu ich sklep oferuje gotowe zestawy produktów, razem z przepisem, na bazie świeżych produktów. Dzięki temu codziennie możemy doświadczyć wspaniałego, wykwintnego dania, nawet jeżeli nie bardzo umiemy gotować.

Głównym walorem ich biznesu jest uproszczenie życia dla swoich Klientów. Nie tylko zestaw przychodzi nam pod same drzwi, ale też porcje są już odpowiednio wydzielone. Poza wydrukowanym przepisem, na swojej stronie zamieszczają też instrukcje, jak przygotować danie krok po kroku, razem ze zdjęciami.

Blue Apron jest też mistrzem dodawania elementów około ich głównego biznesu.

Znajdziesz u nich:

1.     Możliwość zakupu przyborów kuchennych, które są konieczne do przygotowania dań;

2.     Dobór win do dań;

3.     Przepisy wysyłane do listy mailingowej;

4.     Porady domorosłych kucharzy do każdego z przepisów (innowacyjne podejście do komentarzy).

Innowacyjne pomysły w e-commerce – Andie Swim

https://andieswim.com/

Ten sklep z kostiumami kąpielowymi na pierwszy rzut oka wydaje się bardzo zwyczajny. Jest bardzo ładnie zaprojektowany, z delikatnym efektem paralax, ale nie ma tu większych “wodotrysków”. To gdzie sklep jest jednak innowacyjny to 3 elementy:

1.     Program lojalnościowy;

2.     Rekomendacje produktów;

3.     Blog.

Program afiliacyjny – zaproś znajomego

Program afiliacyjny jest wyeksponowany w menu, na tym samym poziomie co główne kategorie. Powód, dla którego warto zwrócić na to uwagę, to po pierwsze bardzo szybki i wygodny sposób na dzielenie się ze znajomymi linkiem. Moduł pozwala to zrobić poprzez e-mail, Facebooka, Twittera, ale też Messengera. Po drugie nie tylko osoba polecająca otrzymuje zniżkę, ale też osoba, która otrzymała link. Po trzecie zwróćcie uwagę na treści, które są wysyłane do znajomych – są niebywale pozytywne.

Warto zwrócić uwagę, że na stronie użyto zewnętrznego modułu do programu afiliacyjnego: https://www.extole.com/. Możesz go zastosować też w Twoim sklepie.

Rekomendacje produktów

Tutaj Andie Swim stworzyło dedykowany konfigurator, który pozwala na dobranie idealnego kostiumu. Nie są jednak jedyną firmą, która tak postępuje. To, co zasługuje jednak na wyróżnienie, to treści, które się w nim znajdują i sfera wizualna konfiguratora. Jest on naprawdę wspaniale zaprojektowany, a zabawne frazy powodują, że aż chce się przejść przez wszystkie kroki.

Blog

Można byłoby zapytać co w blogu może być innowacyjne? A jednak. W przeciwieństwie do miliona innych sklepów, które skupiają się na poradach i inspiracjach, właścicielka Andie Swim postanowiła wykorzystać proces, który i tak już stosowała. Otóż jako młoda właścicielka firmy postanowiła raz na tydzień pisać do siebie e-maila, podsumowującego co się dzieje w rozwoju firmy. Po jakimś czasie zaczęła je publikować. Jej posty zawierają różnego rodzaju przemyślenia co do natury jej biznesu, problemów, z jakimi się spotykała, ale też plany na przyszłość. Wspaniale odsłania rąbek tajemnicy i powoduje głębokie przywiązanie z tą kilkuosobową firmą.

Innowacyjne pomysły w e-commerce – Brayola

https://global.brayola.com/

To sklep, ale też coś znacznie więcej. Wykorzystuje on to, co jest największą siłą internetu – opinie.

Silnikiem sklepu jest fakt, że poza zakupem produktu, zbierane są dane na temat ulubionych produktów. Dzięki temu system jest w stanie zaproponować Ci jako użytkownikowi dodatkowe biustonosze, które polecają inne osoby o podobnym profilu do Ciebie. Dzięki temu powstał konfigurator, który zwraca bardzo spersonalizowane wyniki.

Drugim elementem, na który warto zwrócić uwagę, jest sekcja Fit or Not, która opiera się na zdjęciach użytkowników oraz społecznej oceny, czy dany biustonosz pasuje, czy nie. Po dodaniu swojego zdjęcia, wyświetla się ono losowo użytkownikom i dzięki temu szybko otrzymujemy informację, czy jest dobrze dopasowany, czy nie.

Trzecim elementem, który przykuwa uwagę, jest sekcja “from him to her”. Jest to wyjątkowo innowacyjne podejście do produktu, który często mężczyznom jest ciężko kupić. Należy zrobić dwie rzeczy: po pierwsze dodać swoje konto Facebook, żeby Brayola miała dostęp do naszej drugiej połówki, po drugie należy sfotografować metkę ulubionego biustonosza naszej dziewczyny / żony. Brayola zajmie się resztą, tj. dobraniem stylu / rozmiaru i typu. Duże ułatwienie dla męskiej części populacji.

Innowacyjne pomysły w e-commerce – Trunk Club

https://www.trunkclub.com/

Kolejny sklep związany z odzieżą. W ramach sklepu nie kupujemy jednak odzieży tylko usługę. Usługę doradztwa. Płacąc 25 dolarów, otrzymujemy dostęp do specjalnego czatu z naszym “dedykowanym” stylistą, który zada nam odpowiednie pytania, pokaże kilka propozycji, pozna nasz styl, a następnie skomponuje dla nas paczkę z ubraniami. Co ciekawe Trunk Club nie ma stałej kwoty za ubrania – płaci się 25 dolarów, a ze stylistą umawiamy się czy chcemy ubrania zamawiać jednorazowo, czy raz na miesiąc / kwartał, oraz ile chcielibyśmy wydać.

Rzeczą, która zasługuje na wzmiankę, jest sposób doboru ubrań. Po konsultacji produkty zostają dodane do naszej specjalnej listy prezakupowej. Mamy w tym momencie 2 dni na ew. odrzucenie całości / części zamówienia. Stylista oczywiście jest cały czas dla nas dostępny, żeby ew. wymienić dany produkt na inny. Jeżeli jednak przegapiliśmy termin to po przyjściu paczki, dalej mamy 5 dni na odesłanie całości lub części zamówienia. Oznacza to tyle, że możemy oddać to, co nam się nie podoba, ale też możemy wymienić rozmiar, jeżeli nie pasuje.

Innowacyjne pomysły w e-commerce – Frank Body

https://www.frankbody.com/

Ten sklep, poza oryginalnym designem, zasługuje na nagrodę za najfajniejszy copywriting w e-commerce. Kilka wspaniałych przykładów, jak można podejść do tematu oryginalnie:

1.     “Scroll if you are sexy…”
2.     “#letsbefrank, it’s my middle name”
3.     “Getting dirty has never felt so good”
4.     “You know who’s a babe? Read the first word”
5.     “Guess what? You’ll be naked in a minute”

Teksty z pomysłem są wszędzie – zarówno na bannerach i na stronach, ale też na samych opakowaniach produktów. Humorystyczne akcenty pojawiają się też w innych miejscach, zwróć uwagę na ikony w sekcji poniżej:

To co jednak wymaga osobnego akapitu oraz powód, dla którego uznaliśmy, że sklep ten powinien znaleźć się w tym zestawieniu, to program lojalnościowy. Znajdziecie go pod mało informacyjną nazwą “Hotel Pink”. Zamiast zwykłego zbierania punktów, przenosicie się w magiczny świat, gdzie możecie dostać się do wirtualnego hotelu i w zależności od waszego zaangażowania trafiacie do lobby, do sekcji z basenem, do pokoju, albo do penthouse’u. W każdym z nich jako Klient VIP otrzymujecie inne bonusy: od zniżek, poprzez dostęp do produktów przed wszystkimi innymi.

Innowacyjne pomysły w e-commerce – Field Notes

https://fieldnotesbrand.com/

Ten typ produktu jest wyjątkowo popularny w internecie. Dzienniki, notatniki i artykuły papiernicze można znaleźć w co drugim sklepie online. To, co jednak odróżnia tę firmę od innych to to, co zrobili ze swoim produktem. To nie jest już notatnik. To nie jest już papier. To artykuł kolekcjonerski.

Firma produkuje małe notesiki, w różnych formatach i raz na kwartał wydaje nową wersję. Różnią się one formatem, papierem, tuszem, grafiką, układem, jednym słowem wszystkim, czym może różnić się notes. Każdy jest jednak projektowany przez designera i powoli produkty te stają się obiektami kultu. Klienci tej firmy żałują, jeżeli nie udało im się kupić danej serii, zanim się wyprzedała.

Każdy z notatników jest obarczony historią, często video, a także bardzo szczegółowym opisem każdego z elementów, który jest jego częścią. Nie tylko wymiar czy materiał, ale też nazwa drukarni, jaki font został użyty, a nawet to, jaka jest nazwa tuszu, który był użyty do wydrukowania logo.

Biorąc pod uwagę fanatyczne wręcz zaangażowanie Klientów tej firmy, zaproponowała ona inne podejście do zakupów swoich produktów. Poza standardowym trybem zakupowym, można też zakupić roczną subskrypcję, gdzie otrzymujemy obecny design notatnika, oraz 3 kolejne (raz na kwartał). W cenie pakietu otrzymujemy też specjalne gadżety związane z designem danego notatnika. Warto przejść przez stronę, żeby zrozumieć ten innowacyjny model biznesowy.

Warto zwrócić też uwagę, na ciekawy zabieg UX sklepu na stronie produktowej – pływający box zakupu. Polecamy też zescrollować na sam dół strony – ostylowanie stopki jest wyjątkowe i wspaniale spójne ze sprzedawanymi produktami.

Innowacyjne pomysły w e-commerce – TrackSmith

https://www.tracksmith.com/

To jest najbardziej standardowy sklep na dzisiejszej liście. Nie znajdziecie tutaj innowacyjnych modułów albo funkcji, ale na uwagę zasługuje szata graficzna sklepu. Jest ona w pewien sposób vintage’owa. Sklep zawiera dużo zdjęć świetnej jakości w koncepcji pół-historycznych ujęć. Koncepcja przypomina zabieg wykorzystany w teledysku Robbiego Williamsa “Supreme“. Sklep sprawia wrażenie, jakby miał bardzo długą historię, co zresztą jest bardzo spójne z ich produktami, które nawiązują w dużej mierze do ubioru sprzed lat. Jest to ciekawy przykład, jak ważny jest design dla całości odbioru sklepu.

Z ciekawych elementów warto wymienić trzy:

1.     Zamiast 14 dni na zwrot, sklep ten bawi się koncepcją nawiązującą do sprzedawanych produktów: można je oddać do 30 dni lub zanim przebiegniemy w nich 100 mil. W rzeczywistości jest to oczywiście zwykłe przedłużenie rękojmi, ale nawiązuje do świata biegaczy.

2.     Sekcja “Run with us”. Jest to pewnego rodzaju rozwiązanie omnichannelowe, łączące online ze światem offline. Kilka razy w tygodniu sklep organizuje biegi spod ich siedziby. Jest to wspaniały sposób nie tylko na przywiązanie Klienta do marki, na upsell produktów, ale też na potwierdzenie tożsamości sklepu, jako coś więcej niż biznes – jako styl życia.

3.     Ostatnim elementem jest lookbook, który ma dosyć ciekawą koncepcję – jest to książka opisująca historię pewnej podróży związanej z bieganiem. Znajdziemy tam nie tylko produkty, ale też dużo opisów przygody, jaką przeżyli jej protagoniści. Co więcej, dosyć nietypowym rozwiązaniem, jest uzupełnienie lookbooka we fragmenty audio, gdzie biegacze opisują swoje doświadczenia we własnej osobie, własnym głosem. Ponownie – pozwala to zbudować obraz marki jako coś więcej niż sklep. Można w tym wypadku markę zobaczyć raczej jako ambasadora pewnego stylu życia.

Mamy nadzieję, że przykłady, które tutaj Wam przedstawiliśmy były dla Was ciekawe i że zaimplementujecie część tych rozwiązań w swoich sklepach online.

 

[x]

Ta strona używa cookies

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych zawartych w plikach cookies (zarówno sesyjnych jak i trwałych) przez Orba sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie, w celu dostosowania treści strony internetowej do moich preferencji, optymalizacji korzystania ze stron internetowych, tworzenia anonimowych statystyk, które umożliwiają zrozumienie sposobu korzystania użytkownika ze stron internetowych.

Akceptuję